wtorek, 4 grudnia 2012

Świąteczny weno-brak

Od dwóch tygodni cierpię na Weno-brak. Mam nadzieje, że jak już zima za oknem się pojawiła to wena szybko powróci :) Prezentuje "cosie" co powstały przy Wenobraku :) Jak to zawsze bywa u Mnie, proste formy, to i tym razem będzie prosto :)
Janioły, albo Janielice, co po niektórzy mówią że "Janielice w berecie", oceńcie sami :)


 Śnieżynki niebiesko-czerwone:
 Fatalnie dziurkuje się kalkę/pergamin do robienia lampionów, ale efekt osiągnięty :)

 Złoty papier, na gwiazdki i choinki mojej produkcji:
 

Powstały jeszcze zimowe poinsecje, wg tego kursiku, z lekkim ozłoceniem na płatkach i perełkowymi środkami. Tło jest tłoczone w delikatne gwiazdki.

A te kwiatuszki, już mojego autorstwa:
   
I z bliska, może za bardzo pomarańczowe? Hmmm...
 
 Czekam na weny przybycie :)



2 komentarze:

  1. Jak na efekty weno-braku to ja jestem zachwycona. Lubię ręcznie robione kartki świąteczne i wysyłać, i dostawać.

    OdpowiedzUsuń