Janioły, albo Janielice, co po niektórzy mówią że "Janielice w berecie", oceńcie sami :)
Śnieżynki niebiesko-czerwone:
Fatalnie dziurkuje się kalkę/pergamin do robienia lampionów, ale efekt osiągnięty :)
Złoty papier, na gwiazdki i choinki mojej produkcji:
Powstały jeszcze zimowe poinsecje, wg tego kursiku, z lekkim ozłoceniem na płatkach i perełkowymi środkami. Tło jest tłoczone w delikatne gwiazdki.
A te kwiatuszki, już mojego autorstwa:
I z bliska, może za bardzo pomarańczowe? Hmmm...
Czekam na weny przybycie :)
Jak na efekty weno-braku to ja jestem zachwycona. Lubię ręcznie robione kartki świąteczne i wysyłać, i dostawać.
OdpowiedzUsuńWeno-brak powoli zanika :)
Usuń