poniedziałek, 30 stycznia 2012

Myszowate :)

Jak na niedziele przystało na deser była ciepła szarlotka. Z szarlotki zostały białka, troszkę ciasta i oto co z tego powstało: myszowate serduszka oraz malutkie myszowate beziki :) Beziki w sam raz do filiżanki, dobrej, gorącej kawy lub czekolady jak kto woli.
Serducha może i nie kształtne, ale za to przepyszne :)

Składniki na myszowate beziki:
2 białka
1/2 szkl. cukru kryształu
3 łyżki kakao (ewentualnie czekolada rozpuszczalna)

Białka ubijamy na sztywno z szczyptą soli (zakładam że każdy ma ją w domu :D). Dodajemy po trochu cukier, dalej ubijamy. Do ubitej piany dodajemy kakao. Ja dałam pół na pół, kakao i czekolady rozpuszczalnej. Mieszamy delikatnie i gotowe. Małymi porcjami wykładamy na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia, formując okrągłe beziki. Wkładamy do nagrzanego piekarnika (100C) i suszymy. 
Pozdrawiam 
Megolandia


czwartek, 19 stycznia 2012

The end!!!!

Gotowy, tak tak, skończyłam komin!!!
Jak na moje dzierganie, to nawet muszę powiedzieć, że dość szybko się uwinęłam. :)    Z nie małymi problemami ;) ale skończyłam!  I oto jest mój pierwszy (być może i nie ostatni) fuksjowy komin:
 Model: Pan Miś, włóczka: Puchatka kolor hmm... fuksja :), druty 6. Oj z tymi drutami to było ciężko :D.
Prezentujemy profil:

Chrzest bojowy już był, powiem, że na wietrzną pogodę się nie nadaje, jak ktoś nie lubi jak mu koło uszu wieje :P. No i mógłby być troszkę węższy ;) hmm... zawsze można spruć i zrobić jeszcze raz :D
Pozdrawiam 

wtorek, 17 stycznia 2012

Rogaliki orzechowe

Obiecałam już parę postów wcześniej przepis na rogaliki. W tę sobotę znów u nas gościły, wyjęte z piekarnika, dostawały nogi i szybciutko znikały z półmisków.

Składniki na ciasto drożdżowe:
- 50 dag mąki
- 5 dag drożdży
- szklanka mleka
- 10 dag cukru
- 2 żółtka
- 6 dag masła/margaryny
- coś do nadziania naszych rogalików (marmolada różana, konfitura z wiśni, orzechy)

Robimy zaczyn:
Podgrzewamy mleko (żeby było letnie, ciepłe zabije nam drożdże) rozpuszczamy w nim 1 łyżkę cukru (2 dag), dodaję drożdże, oraz 10 dag mąki, wszystko razem mieszamy. Zaczyn odstawiamy w ciepłe miejsce aż zwiększy swoją objętość. 
W miedzy czasie topimy tłuszcz dajemy mu czas na przestygnięcie. Pozostałą mąkę przesiewamy, dodajemy do niej żółtka, pozostały cukier oraz nasz zaczyn. Całość mieszamy i wyrabiamy ręcznie. Do wyrobionego ciasta powoli wlewamy roztopiony tłuszcz i dalej wyrabiamy, aż ciasto będzie gładkie i będzie odstawać od ręki. Tak wyrobione ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, powinno podwoić swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wykładamy na oprószoną stolnicę, ja dziele je na 3 części. Każdą część należy rozwałkować na okrąg, bądź prostokąt. Teraz pozostaje już tylko powycinać trójkąty, nałożyć nadzienie i zwijać. Zwijanie rozpoczynamy od szerszej strony w kierunku czubka trójkąta, formujemy kształt rogalika i gotowe. Zostawiamy do wyrośnięcia na 15-20 min. Malujemy rozmąconym jajkiem i do piekarnika. Pieczemy w temp. 170C aż będą rumiane:).

Składniki na nadzienie orzechowe:
- 15 dag orzechów włoskich
- 1/2 szklanki mleka
- 10 dag cukru.
Orzechy posiekać dość drobno - ostatnio posiekał za mnie malakser :) a co trzeba wykorzystywać sprzęt domowy:) Mleko zagrzać z cukrem, dodać orzechy i mieszać żeby nie przywarły. Pogotować chwilkę i gotowe. Przestudzić zanim położymy na cieście.

Życzę smacznego

poniedziałek, 2 stycznia 2012

2012 !!!

Już się zaczął, już trwa, więc niech będzie:
zdecydowanie lepszy od poprzednika,
zdrowszy i uśmiechnięty,
pełny radości i kolorowy jak tęcza,
zaopatrzony w niespodzianki, duże ilości przydasiów i mięciutkich moteczków.
Tego Wam i sobie życzę!!!