Czerwcowy długi weekend już za nami. Podróż od pół roku zaplanowana :D
Praga przywitała nas deszczykiem :) a zaplanowane, całodzienne zwiedzanie miasta umilało nam piękne słoneczko. Miasto przepiękne, weekend - nawet długi weekend, to zdecydowanie za mało, aby zobaczyć wszystko ;)
Praha, Hradczany z Mostem Karola:
Prage i okolice pokazywał nam zaprzyjaźniony Krtek. Tak było mu z nami dobrze, że postanowił zostać u nas na dłużej. A oto i On: Krtek. Siedzi cichutko na półeczce i obserwuje świat :)
Przyplątały się, ręcznie robione: mysa z kotem :)A na domowym parapecie zakwita, Mendinilla Magnifica:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz